Jak ćma do ognia...
O tym, że motyle nocne, czyli ćmy, lecą do źródła światła wie niemal każdy. Tą prostą metodę wykorzystuje się także w ochronie lasu i badaniach naukowych nad światem owadów.
W naszym nadleśnictwie, na terenie Puszczy Noteckiej, Zespół Ochrony Lasu w Łopuchówku przeprowadził we wtorkowy wieczór nocne odłowy motyli wabionych do tzw. ekranu entomologicznego. Ta dosyć skomplikowana nazwa urządzenia oznacza w praktyce rozwieszone na stelażu białe płótno oświetlone żarówkami emitującymi światło o odpowiedniej - preferowanej przez motyle długości fali.
Celem obserwacji było przede wszystkim uzupełnienie wiedzy na temat zagrożenia drzewostanów sosnowych ze strony brudnicy mniszki Lymantria monacha. Na światło reaguje jednak także szereg innych gatunków motyli nocnych, w tym bardzo rzadkie, co daje możliwość poszerzenia wiedzy na temat entomaofauny naszych lasów.